Autor |
Wiadomość |
Nika |
Wysłany: Nie 22:15, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
oj KRS, nie wiem |
|
|
KRS |
Wysłany: Nie 21:29, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nika, czy ja jestem nieśmiały, ja chyba więcej gadam niż dziewczyny |
|
|
Nika |
Wysłany: Nie 18:45, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Wbrew pozorom |
|
|
młotek |
Wysłany: Nie 16:42, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
eeeee no to trzeba lasce powiedzieć "Stop!!! Teraz ja!!!" i tyle takie trudne? Dziewczyny na prawdę nie są takie straszne |
|
|
Jay S.Layer |
Wysłany: Nie 15:49, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
Dokładnie tak
Najczęściej wtedy facet ma język zawiązany na 3 supły i choćby chciał to nie może nic powiedzieć (konstruktywnego)
Przykład wziąłem z siebie |
|
|
młotek |
Wysłany: Nie 14:26, 18 Lut 2007 Temat postu: |
|
eee no bez przesady ale kiedy chłopak totalnie nie wie co ma powiedzieć to dziewczyna powinna wymyśleć jakiś temat albo jakoś ośmielić go rozmową...chociaż zazwyczaj nie odnosi to zamierzonego skutku :]:] |
|
|
Andrzej |
Wysłany: Sob 11:19, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja tylko stwierdzam fakt |
|
|
Badyl |
Wysłany: Sob 10:42, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Oj nie wszystkie, nie wszystkie Nie rób z nas przekup |
|
|
Andrzej |
Wysłany: Pią 20:47, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
| | dziewczynom łatwiej mówić o uczuciach itp. sprawach | Wogóle dziewczynom łatwiej się mówi i przez to za dużo gadają |
|
|
młotek |
Wysłany: Pią 20:29, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
taaaaak faceci są z reguły zamknięci w sobie...dziewczynom łatwiej mówić o uczuciach itp. sprawach |
|
|
don_Pietro_Corpseone |
Wysłany: Pią 20:23, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
Oj nie wszystkie nie wszystkie... Mieliśmy z Jay S Slayerem w klasie w gimnazjum dziewczyny, po których poznaniu odwołałabyś swoją tezę ;D To wszystko zależy od charakteru - tu się zgadzam. Są faceci, którzy potrafią wyrażać swoje uczucia i są delikatniejsi, i kapa trochę, że przez półmózgów są nazywani ciotami lub pedziami. Ja jestem raczej typowym facetem, nie lubię mówić o swoich uczuciach i czasami zdarza się zachowywać jak głupi, ale cóż taki wiek ;] |
|
|
Nika |
Wysłany: Pią 17:04, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
KRS, wszystko zależy od tego jaki jest człowiek, ale my dziewczyny dobrze wiemy, ze macie problemy z wyrazaniem uczuć... I czasem (czasem- haha) zachowujecie sie mało delikatnie i taktownie, nie ukrywajmy, kobiety mają w sobie wiecej delikatnosci |
|
|
KRS |
Wysłany: Pią 9:50, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
| | Ale ale.. Czy Wy, Panowie nie odrzucacie dziewczyn na perfidne sposoby? Nie tylko dziewczyny sa tzw "francami" Panowie tez mają wiele na sumieniu ;> |
Ja nie mam nic sobie do zarzucenia, i nikogo nie odrzucam perfidnie, zawsze wymyśle jakąś błyskotliwą gadke. Wole uświadomić kogoś w cywilizowany sposób niż np. mówiąc "pieprzysz się czy trzeba z Tobą chodzić", ew. "spierd... paszczurze". |
|
|
Nika |
Wysłany: Czw 22:26, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ale ale.. Czy Wy, Panowie nie odrzucacie dziewczyn na perfidne sposoby? Nie tylko dziewczyny sa tzw "francami" Panowie tez mają wiele na sumieniu ;> |
|
|
Andrzej |
Wysłany: Czw 18:33, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
| | Może nie chodzi o nieśmiałość, co strach przed odrzuceniem. | Dokładnie.Odrzucenie jest bardzo brutalne, więc próba stworzenia związku może być niemożliwa z tego właśnie powodu. |
|
|